Jak każdego roku basen miejski na okres letni zostaje zamknięty. W tym niestety ze względu na znaczny wzrost kosztów ogrzewania obiektu wraz z wodą, zostanie zamknięty wcześniej, bo od początku czerwca do połowy września.
Temat basenu wywołał radny, który znany jest już z tego, że zadaje dużo pytań, często nawet niedorzecznych lub powtarzających pytania przedmówcy. Bywa i tak, że w trakcie debaty, kiedy temat zostaje niemalże wyczerpany, radny stawia zapytanie jakby dyskusji w ogóle nie było i po raz pierwszy słyszał dane zagadnienie.
Od 2014 roku, bo wówczas otrzymał mandat zaufania od wyborców, basen miejski nie powinien stanowić dla radnego Tomasza Łyżwy żadnej tajemnicy, szczególnie w kwestii jego zamykania w okresie letnim, bo taka procedura funkcjonuje od lat. W obiekcie przeprowadzane są wówczas różnego rodzaje prace, jednak basen w ostatnim czasie przeszedł gruntowną modernizację i nie ma konieczności wykonywania żadnych dodatkowych remontów. Podczas spotkań z dyrektorem POSiR, czy wcześniej z kierownikiem wydziału sportu, radni zawsze byli informowani, że koszty ogrzewania basenu są na tyle wysokie, że nie opłaca się miastu podgrzewać obiektu w sezonie letnim, gdyż podczas wakacji nie odbywają się lekcje pływania dla uczniów czy nie ma zajęć w ramach sekcji. Koszty przewyższają przychody i dlatego zawieszana jest działalność pływalni w czasie wakacji. Szczególnie, że w mieście jest zmodernizowany ośrodek nad Stawem Górnym ze strzeżonym kąpieliskiem i wieloma atrakcjami.
– Panie burmistrzu dwa pytania. Czy na okres letni basen to będzie zamknięty? – zapytał podczas posiedzenia komisji budżetu radny Łyżwa i usłyszał, że owszem, zostanie zamknięty od 1 czerwca. – No ja tutaj dostałem kilka telefonów, że starsze osoby tam wynajmują ten basen, ćwiczą, zwłaszcza kobiety i prosili mnie o interwencję. One oczywiście za to płacą tam. Czy nie byłoby takiej możliwości, żeby to, no nie wiem, w jakiejś formie… Czy on będzie w ogóle, woda nie będzie podgrzewana, nie będzie użytkowany w wakacje?
Robert Kowalczyk powiedział, że miasta nie stać na utrzymanie basenu w okresie letnim i pozostanie zamknięty do 15 września.
– Aha, znaczy, że nie rekompensuje to kosztów? – dopytywał radny i usłyszał, że w tej chwili miesięczny koszt gazu do podgrzania tego obiektu, to ok. 35 tys. zł, a do niedawana, czyli przed podwyżkami wynosił 15 tys. zł.
Dyrektor POSiR przedstawia radnym koszty i przychody z poszczególnych obiektów sportowych podczas spotkań, kiedy np. komisja kultury, oświaty i sportu zajmuje się sprawozdaniami z wykonania budżetu danej jednostki.