Mieszkańcy Pionek hojnie wsparli WOŚP

Mieszkańcy Pionek hojnie wsparli WOŚP

Ostatnia niedziela stycznia, to od 31 lat wielki finał orkiestry, która gra, by wspomagać leczenie. Grają w Polsce, za granicą, grają dla małych i dużych, w miastach, miasteczkach i niewielkich wsiach – wszędzie tam, gdzie okazanie serca drugiej osobie jest najwyższym dobrem.

Miejski Ośrodek Kultury w Pionkach, to sztab WOŚP, który od lat chce grać, pomagać, dzielić się dobrą energią. W tym roku nie mogło być inaczej. Mieszkańcy Pionek, którzy zawsze chętnie biorą udział w przygotowanych atrakcjach: licytacjach, koncertach, loteriach, pokazach itp. wrzucając przy okazji „grosik” lub dwa do puszki oznaczonej charakterystycznym czerwonym serduszkiem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, dorzucili do walki z sepsą aż 32.907,78 zł.

Bez ekipy MOK, wolontariuszy, darczyńców, ofiarodawców – bez ludzi z sercem, nie udałoby się wesprzeć WOŚP kwotą, która przyczyni się do ratowania życia i zdrowia małych i dużych. Tegoroczny finał upłynął bowiem pod hasłem „Chcemy wygrać z sepsą! Gramy dla wszystkich – małych i dużych!”.

Sepsa nikogo nie omija. Czy są to noworodki, czy pacjent w bardzo podeszłym wieku - po prostu może zaatakować każdego – mówił podczas finału Jerzy Owsiak.

Każdemu kto wsparł tegoroczną akcję walki z sepsą – serdecznie dziękujemy w imieniu… wszystkich, którzy kiedykolwiek będą potrzebowali pomocy, by wygrać z sepsą.

fot. MOK

Przeczytaj również

Komentarze