Powrót całodobowej apteki w Pionkach?

Powrót całodobowej apteki w Pionkach?

Od początku 2023 roku w Pionkach nie ma już całodobowej apteki, co wzbudziło wiele oskarżeń pod adresem władz miasta, choć faktycznie dyżury ustalane są przez powiat. Jedną z przyczyn braku całodobowej apteki w naszym mieście jest to, że brakuje farmaceutów po studiach, a ci, którzy są niekoniecznie chcą pracować na nocnych dyżurach.

Sprawa braku całodobowej apteki, jaka od lat działała w naszym mieście, było tematem wielu rozmów, także w trakcie trwania kampanii wyborczej, kiedy to różni kandydaci, na radnych oraz burmistrza, obiecywali mieszkańcom, że po wyborach sprawą zajmą się niezwłocznie i apteka czynna 24/7 będzie funkcjonowała. Oczywiście większego wpływu nie miał na to żaden kandydat, ale skoro słowo się rzekło, to jest to temat nieustających dyskusji.

Apteki w Pionkach są czynne w dni powszednie, niektóre nawet do godz. 20:00, ale w godzinach nocnych, niedzielę oraz święta próżno szukać możliwości zakupu leków. Najbliższa całodobowa apteka jest w Kozienicach, a druga w Radomiu, i to też tylko jedna. W ościennych gminach, gdzie jest zdecydowanie mniej mieszkańców niż w Pionkach, takie apteki funkcjonują. Jeżeli nie wiadomo o co chodzi, to zawsze chodzi o pieniądze i tak jest też w tym wypadku. Nocne dyżury mogą pełnić jedynie farmaceuci z tytułem magistra i trzeba dodatkowo zapłacić za pracę w nocy. Skoro jedna apteka nie może podjąć się pracy w systemie 24-godzinnym, to można byłoby wprowadzić dyżury aptek świadczących usługi całodobowe. To rozwiązanie również wprowadzono, ale szybko zrezygnowano, bo w związku ze zmianą przepisów, wiele aptek trzeba byłoby dodatkowo wyposażyć, zgodnie z zapisami ustawy. Stąd też m.in. rezygnacja właścicieli z całodobowych dyżurów.

Tematem tym się już zająłem – mówi burmistrz Łukasz Miśkiewicz. – Ten problem nie jest zależny od nas, bo małe mamy możliwości i pole manewru, żeby to osiągnąć na ten moment, ale cały czas nad tym pracuję. W czym tkwi problem? Problemem nie jest to, żeby taka apteka całodobowa była, bo nawet jest jedna z aptek, która by się tego podjęła. Problemem nawet nie są już pieniądze, bo powiem, gdzie jest problem – w personelu. Nie mamy wystarczającej liczby magistrów farmacji, bo na takim dyżurze musiałby być magister farmacji. Z tego co zdążyłem się rozeznać, niektóre apteki borykają się z obsadą jednej zmiany i to jest główną przyczyną, że nie ma apteki całodobowej. Też, co było wielokrotnie przy okazji tego problemu, gdy się pojawił powtarzane, pracownicy czy ci magistrzy farmacji raczej z takiej apteki całodobowej migrują do aptek, gdzie tych dyżurów nie ma. Podejmę jeszcze próbę rozmów w ogóle ze wszystkimi aptekami czy można by było, jeżeli jedna ta apteka, która jest chętna, żeby ten dyżur prowadzić, czy przynajmniej z tych pozostałych aptek udałoby się nawiązać współpracę, żeby zapewnić obsadę całodobową. Bo tu już tylko tego brakuje, na tym etapie, bo apteka chętna jest, ale brak jest obsady. To jest problemem do tego, żeby przywrócić dyżur całodobowy apteki. Ale generalnie już od razu po objęciu urzędu problemem się zająłem, nawiązałem kontakt z jedną, z właścicielem tej apteki, ale niestety, to jest problem naszego regionu – brak wystarczającej obsady już nie na nockę, ale nawet już i na pierwszą zmianę. To jest bardzo duży problem związany z aptekami. Ale będziemy próbować, będziemy działać.

Przeczytaj również