Radny Maślanek złożył w ostatnim czasie dwie interpelacje w sprawie projektu Zielone Pionki. Napisał, że skarbnik miasta odpowiedziała mu podczas posiedzenia komisji konkretnie, krótko i na temat, ale uznał jednocześnie, że była to wypowiedź nieprecyzyjna. Chce więc widzieć więcej, choć sam pisze, że ma wiedzę w tym konkretnym zakresie. W odpowiedzi uzyskuje informacje, że po zakończeniu kontroli, do publicznej wiadomości trafią wszystkie dokumenty, łącznie z treściami donosów słanych przez „zainteresowanych” mieszkańców do wszelkich możliwych instancji, wraz z nazwiskami zatroskanych o finanse miasta.
Interpelacje radnych bywają bardzo ciekawe, szczególnie pod względem zawartych myśli oraz bardzo „precyzyjnych” zwrotów. Dlatego treści pism radnego Maślanka należy opublikować w całości, aby każdy czytający mógł sam zapoznać się z ich brzmieniem. Lakoniczne odpowiedzi, które z definicji są konkretne, krótkie i na temat, a więc najbardziej pożądane w ferworze różnego rodzaju dyskusji, przewodniczący rady uznał za niewłaściwe. Być może pomylił znaczenie słowa lakoniczny.
Pierwsza z interpelacji dotyczy braku zwrotu środków na realizację projektu Zielone Pionki:
W odpowiedzi, jaką do radnego Maślanka skierowała wiceburmistrz Kamila Kaczorowska można przeczytać, że do dnia 27 stycznia 2023 r. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie powinien zwrócić miastu kwotę 1.743.634,42 zł, zgodnie z zawarta umową oraz aneksem. W latach 2016-2021 na realizację projektu wydatkowano środki w wysokości 9.743.607,01 zł, w tym wydatki kwalifikowane 9.705.327,62 zł. Do 27 stycznia 2023 r. miasto otrzymało środki w wysokości 6.505.849,05 zł. Zgodnie z podpisana umową oraz obowiązującymi w NFOŚiGW zasadami w zakresie rozliczania i otrzymywania środków unijnych, samorząd nie może złożyć kolejnych wniosków do czasu rozliczenia poprzednio złożonych. Z uwagi na liczne donosy, które powodują rekontrole przeprowadzonych wcześniej kontroli fundusz nie rozliczył złożonego wniosku o refundację oraz nie uruchomił środków z zaliczki. 18 lipca 2022 r. urząd wystąpił z pismem o udzielenie informacji w jakim terminie zostaną uruchomione procedury umożliwiające wystąpienie o przekazanie środków. Jak informuje wiceburmistrz – na odpowiedź z funduszu miasto nadal oczekuje.
Druga interpelacja radnego Maślanka również dotyczy projektu Zielone Pionki, ale tym razem dopytuje o brak publikacji dokumentów dot. kontroli projektu, które choć nadal częściowe, nie są podawane do publicznej wiadomości. Martwiąc się o koszty papieru, radny chce by burmistrz odpisał krótko, a więc lakonicznie.
Odpowiedzi udzieliła wiceburmistrz. Krótko, zwięźle, na temat i mocno oszczędnie pod względem niemarnowania papieru, o co prosił radny Maślanek, choć sam interpelację wystosował na trzy strony, a ¾ tekstu była to kopia dokumentu dotyczącego zakresu projektu (dostępna na BIP UM). Kamila Kaczorowska wyjaśniła, iż obecnie trwają kontrole realizacji projektu przez Prezesa Zamówień Publicznych w związku z kontrolą prowadzoną przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie, Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz Najwyższej Izby Kontroli, i do czasu ostatecznych postanowień nieuzasadnionym byłoby prezentowanie cząstkowych interpretacji w przedmiocie kontroli. Jak już informował Robert Kowalczyk podczas przedostatnich sesji po zakończeniu wszystkich kontroli i uzyskaniu ostatecznych protokołów oraz decyzji, zostaną one opublikowane wraz z donosami i nazwiskami osób, które te donosy wysłały.
Wiceburmistrz podała pełne nazwy instytucji kontrolujących (po donosach) urząd miasta, bo ostatnio część radnych miała niebywały problem by rozszyfrować powszechnie używane nazwy skrócone.