5 kwietnia Patryk Fajdek przyjechał do Pionek, by wręczyć wraz z Robertem Kowalczykiem medale Prezydenta RP parom małżeńskim z okazji Złotych Godów, czyli 50-lecia pożycia małżeńskiego. Przy tej okazji wicewojewodzie udało się znaleźć chwilę, by porozmawiać, już poza uroczystością, o mieszkalnictwie, konkretniej o budowie bloków należących do samorządów z mieszkaniami na wynajem o umiarkowanym czynszu – nie żadne Mieszkanie Plus czy SIM, tylko program faktycznie tanich mieszkań na wynajem.
– Szanowni państwo, małżeństwo to piękna podróż. Aczkolwiek nie zawsze po łatwej drodze, często może wyboistej, po drodze, na której czekają nas zakręty, wyzwania, problemy. I tym wyzwaniom i problemom stawiacie dzielnie czoła dzięki miłości, wspólnie, przez 50 lat lub więcej, czego serdecznie chcę państwu pogratulować, bo tak ogromny staż małżeński udowadnia i pokazuje, że po pierwsze szanujecie się, po drugie lubicie, po trzecie kochacie, więc nic, tylko wam gratulować i pozazdrościć tego pięknego jubileuszu. Wszystkiego najlepszego dla państwa, dla waszych dzieci, wnuków, być może również dla waszych prawnuków, bo pewnie część z państwa ich doczekała, więc wszystkiego dobrego. Tym, którzy dzisiaj są w pojedynkę, bo ich współmałżonkowie chorują życzę dużo, dużo sił i wytrwałości w walce z chorobą. Ale nie mam wątpliwości, że te siły, ta wytrwałość będzie, bo jak widzę tutaj państwa, to na pewno jest też duże wsparcie tej drugiej osoby, czego jeszcze raz serdecznie gratuluję. Wszystkiego dobrego dla państwa – życzył wicewojewoda Patryk Fajdek, który kandyduje w najbliższych wyborach do Sejmiku Województwa Mazowieckiego z naszego okręgu z jedynką na liście nr 4 (KKW Lewica).
Patryk Fajdek był ekspertem ds. mikropoświadczeń w Instytucie Badań Edukacyjnych w Warszawie, w którym specjalizował się w projektowaniu innowacji w edukacji. Jego praca koncentrowała się na dostosowywaniu systemu edukacyjnego do wymogów współczesnego rynku pracy. Przed zaangażowaniem w Instytucie, związany był z Kancelarią Senatu RP, gdzie pracował u boku jednego z Wicemarszałków. Jego obowiązki obejmowały współpracę z Biurem Legislacyjnym, komisjami senackimi oraz instytucjami pozarządowymi. W dziedzinie działalności społecznej zasłynął z inicjatywy wprowadzenia w Radomiu programu dofinansowania zabiegów leczenia niepłodności metodą in vitro, realizowanego poprzez budżet obywatelski. Wspierał również podobne projekty w różnych miastach Polski.
Jest absolwentem Wydziału Nauk Ekonomicznych i Prawnych Uniwersytetu Technologiczno-Humanistycznego w Radomiu. Jego zainteresowania naukowe koncentrowały się wokół prawa konstytucyjnego oraz samorządowego. Posiada uprawnienia Inspektora Ochrony Danych Osobowych.
Jako wicewojewoda odpowiedzialny jest za Wydział Rodziny i Polityki Społecznej, Wydział Zdrowia, Wydział do spraw Osób Niepełnosprawnych oraz Państwową Straż Łowiecką. Poza tym podlegają mu sprawy realizowane przez: Mazowieckiego Kuratora Oświaty, Mazowieckiego Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego, Mazowieckiego Wojewódzkiego Inspektora Inspekcji Handlowej, Mazowieckiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego oraz Państwowych Powiatowych Inspektorów Sanitarnych w województwie mazowieckim, Mazowieckiego Wojewódzkiego Inspektora Farmaceutycznego oraz Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Rybackiej.
Patryk Fajdek zajmuje się wieloma sprawami dotyczącymi, a mi.in. wprowadzeniem programu, który pozwoli w Polsce wybudować mieszkania na wynajem.
– W Polsce brakuje nawet dwóch milionów mieszkań, blisko 40 procent jest przeludnionych, milion mieszkań nie ma łazienki, a ponad dwa miliony centralnego ogrzewania. W XXI wieku, w środku Europy, w Unii Europejskiej. To niewyobrażalne. Pokolenie moich dziadków miało stałą pracę i szansę na własne mieszkanie. Dzisiaj pokolenie 30-latków wciąż mieszka z rodzicami. Oczywiście nie wszyscy, ale jednak dość duża grupa. I to rzadko z własnego wyboru, lecz dlatego, że nie mają innego wyjścia. Często pracują na umowach śmieciowych, nie posiadają zdolności kredytowych albo nie stać ich na wzięcie kredytu i spłacanie go przez 20-30 lat. Państwo musi wziąć ciężar rozwiązania kryzysu mieszkalnictwa na siebie. I tego kryzysu nie rozwiążą niskooprocentowane kredyty, bo ta propozycja PiSu i PO, zamiast zagwarantować więcej tanich mieszkań na rynku, spowoduje wzrost cen za metr kwadratowy. Zarobią deweloperzy i banki, a Polaków jak nie stać na kupno mieszkania dzisiaj, tak nie będzie mimo dopłaty do kredytu. Rozwiązaniem jest tanie budownictwo komunalne, gdzie wynajem będzie kosztował maksymalnie kilkanaście złotych za metr kwadratowy.
Dla wielu program Mieszkanie Plus był nadzieją na to, że wreszcie będą mogli mieszkać w godnych warunkach za rozsądne pieniądze. Niestety okazało się, że ma on wiele wad. Najwyższa Izba Kontroli nie pozostawia na nim suchej nitki, krytykując opieszałość procedur administracyjnych, brak spójnych rozwiązań prawnych i w konsekwencji brak oczekiwanych efektów. Mówiąc tu i teraz, widać, że rząd zawiódł te nadzieje. Miały być niskie czynsze, a jest drastyczna podwyżka czynszów, możliwość eksmisji w sezonie jesienno-zimowym, niejasna procedura dojścia do własności i zły stan budynków. To wszystko powoduje, że część ludzi czuje się oszukana.
Lewica zaproponowała bardzo konkretne rozwiązanie – program tanich mieszkań na wynajem. Program, który w podobnym kształcie sprawdził się już w innych państwach. Dobrym przykładem jest Szwecja, gdzie w ciągu 10 lat zrealizowano program „milion”. My w latach 2025-2029 chcemy wybudować 300 tysięcy tanich mieszkań na wynajem. Mieszkań komunalnych, należących do samorządów. Według naszych szacunków, cały program będzie kosztować około 20 miliardów rocznie, z czego 3 mld zł pokryją fundusze europejskie. Kluczową rolę powinien odegrać państwowy Bank Gospodarstwa Krajowego, który pełniłby funkcję instytucji kredytującej samorządy, dzięki emitowanym przez siebie obligacjom mieszkaniowym. Zaproponowane przez nas rozwiązania to cywilizacyjna zmiana. Zmiana, której Polska od dawna bardzo potrzebuje.
Jakie to będą mieszkania i który samorząd realizuje taką inwestycję?
– Dobrym przykładem jest Włocławek, gdzie Lewica buduje tanie mieszkania na wynajem. Mieszkania w pełni dostosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami, z komórkami lokatorskimi, miejscami postojowymi oraz placem zabaw. I co najważniejsze, przystępne cenowo. Za około 50-metrowe mieszkanie należy zapłacić 750 zł miesięcznie, czyli kilkanaście złotych za metr kwadratowy. To o wiele mniej niż trzeba zapłacić za wynajem podobnego mieszkania na rynku. Proszę zwrócić uwagę na fakt, że jeśli w Polsce brakuje nawet dwóch milionów mieszkań, a młodych ludzi nie stać na kredyt, to oznacza, że mamy ogromny kryzys mieszkalnictwa w naszym kraju, który należy jak najszybciej rozwiązać. To jest wyzwanie i zdajemy sobie z tego sprawę. Dlatego jako odpowiedzialna formacja polityczna tak duży nacisk położyliśmy na to, aby już w Krajowym Planie Odbudowy znalazły się zapisy gwarantujące środki na budowę tanich mieszkań na wynajem.
KPO już ruszyło, Robert Kowalczyk i Kamila Kaczorowska rozmawiali o tym w tym tygodniu z posłem na Sejm Michałem Kobosko, który również odwiedził nasze miasto. Jako przewodniczący Komisji do Spraw Unii Europejskiej o możliwościach jakie niosą ze sobą środki z Krajowego Planu Odbudowy mówił w kontekście wielu spraw, które dotyczą naszego miasta.
Jednostka naprawdę może zmieniać świat na lepsze – idź na wybory 7 kwietnia
– Zmiana, to słowo, które każdego dnia motywuje mnie do dalszego działania. Zmienianie najbliższego otoczenia, dawanie głosu tym, których na co dzień nikt nie chce słuchać. To dlatego zaangażowałem się społecznie i politycznie, aby walczyć o sprawy, które dotychczas były niezauważane. Często małe, jak chodnik, plac zabaw, przejście dla pieszych, ale bardzo ważne z punktu widzenia komfortu życia w danym miejscu. Są jednak tematy dużo większe, jak chociażby walka o program in vitro w Radomiu. Skuteczna, z czego jestem bardzo dumny i do dzisiaj wdzięczny radomianom, którzy za tym programem zagłosowali w ramach budżetu obywatelskiego. Dziękuję! Angażuję się, bo wierzę, że jednostka naprawdę może zmieniać świat na lepsze. I tej wiary, tej nadziei na zmianę Państwu życzę – mówi Patryk Fajdek i zachęca wszystkich mieszkańców miasta Pionki, by 7 kwietnia wzięli udział w wyborach i skorzystali ze swojego demokratycznego prawa.
Miasto Pionki ma już przygotowaną pełną dokumentację budowy pierwszego bloku komunalnego z mieszkaniami na wynajem. Mimo pozyskania pozwolenia na budowę i przygotowania pełnej dokumentacji projektowo-kosztorysowej, nie udało się skorzystać z programu dofinansowania z BGK. Teraz, dzięki środkom z KPO i pomocy ze strony Urzędu Wojewódzkiego, którą deklaruje Patryk Fajdek, istnieje ogromna szansa, że blok komunalny jednak wkrótce stanie się realną inwestycją do wykonania.
